Pamiętacie jeszcze oddział malutkich żołnierzyków w wielkich hełmach, przemierzający gęsiego wrogą dżunglę, czy lodowe pustkowia? A kolejkę rekrutów ciągnącą się zza horyzontu i zmierzającą w kierunku drzwi punktu zbiorczego? Jeżeli cieszycie się naszym ulubionym zajęciem przynajmniej 18 lat, to z cała pewnością tak. Mowa bowiem o Cannon Fodder – grze, która swego czasu podbiła serca …