Nie lubię specjalnie rozmyślań o tym, że „drzewiej było lepiej”, głównie dlatego, że w dziewięciu na dziesięć przypadków to sentymentalne bzdury. Ale zebrało mi się trochę na wspominki i nie mogę odżałować tego, że obecnie nie przykłada się już takiej wagi do elementu, który pomógł rozpalić we mnie miłość do gier wideo. Gdzie są intra, …