Witajcie w kolejny piąteczek! Nadszedł upragniony weekend i możemy oddać się naszej ulubionej rozrywce – grom komputerowym. No przynajmniej niektórzy z nas mogą… Ja mam pewne kłopoty sprzętowe.
Zaczynamy jak zwykle od sytuacji pogodowej ;) Za oknem gorąco, a różne takie pogodynki z telewizji mówią, że zbliżają się okropne upały z temperaturą powyżej 35 stopni w cieniu. Totalna masakra, ale doktor Jolo zapewne się cieszy. On lubi takie afrykańskie upały. Ja będę jęczał i zdychał. No i jak tu grać przy takiej pogodzie? No, ale jakoś damy radę. A w co będziemy grać? Ja niestety musiałem oddać komputer stacjonarny do serwisu… zachciało mi się zmienić kartę graficzną na coś nowszego i… nieważne. W każdym razie pozostaje mi laptop i konsole. Czeka mnie zatem sesja z kolegami w Torchlight II. Co jeszcze? Pewnie jutro odpalę Playstation 3 i wreszcie dokończę The Last of Us. Zostało mi jakieś pół godziny rozgrywki, ale jakoś nie miałem czasu odpalić gry w mijającym tygodniu.
Tradycyjnie sięgam też po jakąś lekturę. Moim weekendowym wyborem jest „Pradawna stolica” Michaela J. Sullivana.
A wy? Co będziecie robić w ten weekend?
PS. nasza szpitalna maskotka, czyli GRAstropsinka czuje się doskonale po przebytej operacji. Ma sznytę na brzuszku jak jakiś psi bandyta ;). Na poprawę humoru – Eurocat!