Cześć i czołem! Mamy weekend, a więc czas na kolejną odsłonę Obchodu tygodnia. W ten weekend odpoczywamy w domowych pieleszach razem z samurajami.
Jesień wjechała na pełnej ludziska. Za oknem szaro, buro i ponuro. Wczoraj w nocy przymrozek i w ogóle jest paskudnie. Pada deszcz. To idealnie! Można siedzieć w domu i grać w giereczki. Tak zatem robimy. A zatem pady w dłoń!
W co gramy? Ja postanowiłem zmierzyć się z moją „kupką wstydu” i w końcu przejść dodatek do Horizon Forbidden West, czyli Burning Shores. Tak, tak! Czas na powrót rudowłosej Aloy. Będę tłukł włócznią po grzbietach metalowe dinosy. Co jeszcze? Powolutku gram sobie na handheldzie Asus ROG Xbox Ally X w Ninja Gaiden 4. Od czasu do czasu odpalam też Nintendo Switch 2 i Super Mario Galaxy. Acha! Pewnie wiecie, że jest już nowe Call of Duty, ale ja nie jestem fanem Dudi więc nie gram. Tak tylko informuję gdyby ktoś pytał. Nie gram i nie mam zamiaru! ;)
Okay, a co oprócz gier? W serwisie Netflix oglądam serial Bitwa samurajów, a na Crunchyrollu oglądam Phantasy Star Online 2: Episode Oracle.
A Wy szanowni Pacjenci? Co robicie w weekend?
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl