Witajcie w Obchodzie tygodnia. Już za chwile Wielkanoc i będziemy obżerać się smoczymi jajami. To znaczy się no zwykłymi. Tymczasem gram i psuję rynek kupując żenujące DLC do Dogmy 2.
Marzec straszliwie nam obrodził w premiery ciekawych gier. Ja na tapecie mam nowego Alone in the Dark oraz Dragon’s Dogma 2. Być może jeszcze dziś, albo jutro skrobnę coś o AitD, ale tak naprawdę to druga Dogma podbiła moje serduszko i spędziłem z tym tytułem już kilka godzin. Najbardziej podoba mi się tworzenie postaci. Zresztą zobaczcie sami na poniższym wideo. Stworzyłem wspaniałego woja Grzmocisława i teraz przeżywam przygody razem z moją pomagierką-pionkiem Balbiną! Czyż Grzmocisław nie wygląda jak Adonis? Ten wąs i te kształty! W Alone in the Dark gram sobie na Xbox Series X, a smoki i inne paskudy tłukę na PlayStation 5. Obydwie gry polecam kupić w sklepie NORBiT.pl. Muszę też przyznać, że kupiłem w sklepie PlayStation kilka durnych DLC do DD2. Tak wiem… psuję rynek moim haniebnym zachowaniem. Zakupiłem kryształy oraz „lepszy” pakiet obozowy. Nie jest to potrzebne, ale przecież wiecie, że wasz doktór Carnaś lubi wydawać pieniążki. W sumie wydałem jakieś dodatkowe 50, czy 60 cebulodukatów na zwykłe guano.
Co oprócz gier? W serwisie Disney+ oglądam X-MEN 97, a w Netflixie zacząłem serial Problem trzech ciał.