Idzie wiosna. Ta paskudna, okropna wiosna. Nic na to nie poradzimy. Możemy tylko zacisnąć zęby i grać w gry!
Co to jest? W poniedziałek Obchód, który powinien być w weekend? No niestety, ale znowu przez cały tydzień czułem się źle, a raczej „w kratkę”. Jakoś tak się zawsze składa, że na przedwiośniu czuję się „raczej gorzej” niż lepiej. Cóż poradzić. Leżałem zatem na łożu boleści. Nawet nie miałem siły za bardzo grać. A przecież cały czas czeka na mnie Final Fantasy VII Rebirth. W dodatku już za kilka dni premiera Alone in the Dark oraz Dragon’s Dogma II. Na obydwie produkcje czekam z niecierpliwością. W AitD zagram sobie na moim Xbox Series X. Biedny Klocuszek jest smutny i głodny ostatnio przegrywa z kretesem i dostaje paskudne bęcki na wszystkich frontach od PlayStation 5. Jak tak dalej pójdzie to w następnej generacji raczej NIE kupię konsoli od Microsoftu, a przecież w tej generacji mam wszystkie konsole (z Nintendo Switch włącznie). No, ale to odległa przyszłość. Dragon’s Dogma II? Bić smoki i inne fantastyczne zwierzaki będę płazował mieczem na wiernym PS5. Obydwie gry możecie sobie kupić w dobrej cenie w sklepie NORBiT.pl.
Co oprócz gier? W usłudze Disney+ obejrzałem kolejny odcinek serialu Szogun, a moją lekturą w tym momencie jest książeczka Gwiezdne Wojny. Jak podbiły wszechświat.
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl
