Kolejny tydzień za nami, a wspaniałe premiery gier przed nami. Wiwat jesień! Kratos nadchodzi. Boy!
Zimno, mokro i ciemno. Jesień paskudna! No, ale to nic, bo już tylko kilka dni dzieli nas od premiery God of War Ragnarok. Już nie mogę się doczekać, choć przyznam szczerze, że męczy mnie już ta moda w grach na nordyckie klimaty. Przejadł mi się już ten północny klimat. Może czas na coś innego? No, ale nowy GoW musowo zagości w napędzie mojej Playstation 5. Nie zagrać w ten tytuł to byłby wielki błąd.
Tymczasem ogrywam inne tytuły. Jakie? Star Ocean: Divine Force na Xbox Series X oraz zacząłem trzecią odsłonę Bayonetty na Nintendo Switch. Tu się zatrzymam na chwilę i bezczelnie pochwalę – przeszedłem Bayonettę 2 (też na Słyczu). Odpaliłem też Legend of TianDing. Gameplay poniżej!
Co oprócz gier? Nadal oglądam serial Egzorcysta w usłudze Amazon Prime, a moją lekturą jest trzeci tom Legionu nieśmiertelnych B.V Larsona.