web analytics

«

»

Obchód tygodnia #488

Jest weekend? No to jest i Obchód tygodnia. Próbujemy odpocząć z naciskiem na „próbujemy”. Trochę się nie daje, bo upały cholerne. Na szczęście jest nowy RTX!

Burze, upały, podtopienia… W tym kraju naprawdę nawet pogoda nie może być RAZ normalna? Czy człowiek wymaga wiele? No, ale cóż poradzić. Jest źle, a ponoć będzie gorzej. Dobrze, że chociaż ten cholerny Kowid na razie nie wystawia swojego paskudnego łba, ale jesień nadchodzi powolutku. Na razie mam jednak lato i ja od kilku dni zdycham w ukropie. Dość jednak o pogodzie! Do mojego komputera zawitał nowy kolega – RTX 3070. Nareszcie po wielu miesiącach. Nie ta karta, którą pierwotnie zamówiłem i niestety NIE w cenie jaką miałem za to GPU zapłacić, ale już trudno się mówi. Machnąłem ręką i kupiłem. Poniżej możecie obejrzeć unboxing mojej nowej karcioszki. Fun fact(?) jest tak okropnie gorąco, że nawet mój komputer na ogół w miarę chłodny „odrobinę” się rozgrzał, a nowa karta na tle starego 1070 jest no cóż… dość gorąca. Tak, tak! Poskąpiłem na wersję z dwoma wentylatorami, a RTXy z serii 3000 troszkę się grzeją. No, ale w dzisiejszej sytuacji rynkowej za dużego wyboru nie ma. Generalnie jestem jednak zadowolony – przecież muszę sobie jakoś „racjonalnie” wytłumaczyć kolejny wydatek.

A w co gramy? Razem z kolegą Jolem i Cormakiem właśnie skończyliśmy sesję w Grim Dawn. A poza tym nadal u mnie na tapecie uroczy Ratchet, a także kilka innych gier na PS5 i XsX. W sumie jest ich tak wiele, że wstyd wymieniać. Mówiąc wprost: kupka wstydu rośnie. Co oprócz gier? Oglądam (jednym okiem) w te upały jakieś filmidła na Netflixie, a moją lekturą są kolejne książki z serii Diuna.