Witajcie w kolejnej odsłonie naszego cyklu! Co dziś w „Obchodzie”? Oczywiście Spider-Man od Insomniac. Poza tym odpoczywamy po bardzo ciężkim tygodniu. Na deser wideo, czyli unboxing Spideya!
Ech minąl juz ponad tydzień od smutnego dnia, w którym pożegnaliśmy kochaną Grastropsinkę :(. Nadal nie mogę się otrząsnąć. Cały czas wydaje mi się, że muszę wyprowadzić psinkę na dwór. Dać jej jeść… W domu jest tak cicho i pusto. Życie jednak toczy się dalej. Tak więc lecimy dalej. Mamy weekend, możemy odrobinę odpocząć/ A jak odpoczynek to najlepiej rpzy komputerze, albo konsoli grając. Tylko w co? Jak to w co? W SPIDER-MANA oczywiście. tak, tak… obiecywałem sobie, że nie sobie odpuszczę Spajdera, ale nie mogłem się oprzeć. Poza tym cały mój Facebookowy wall 7 września, czyli w dniu premiery gry po prostu wybuchł. A poza tym musiałem się trochę rozerwać, zapomnieć o kłopotach. Tak więc trzy dni po premierze przygody Petera Parkera trafiły na moją konsolę PS4. No i zacząłem hulać po Nowym Jorku. Więcej o samej grze napiszę już wkrótce. Tymczasem możecie poniżej obejrzeć sobie unboxing i to nie byle jaki. Razem z gra dostałem też Steeelboxa. Steelboxa z którym wiąże się ciekawa historyjka – w sklepie Euro poprosiłem o grę i sprzedawca przyniósł tego całkiem fajnego, zafoliowanego steelboxa. Uiściłem opłatę i powoli ruszyłem do wyjścia. W połowie drogi coś mnie tknęło – otworzyłem metalowe pudła a tam? Pusto. Wróciłem do stoiska i na szczęście dostałem grę. Ciekawe co byłoby, gdybym rozpakował dopiero w domu! :P
Na szczęście gra jest, spędziłem nad nią kilka dobrych godzin i na razie jestem bardzo zadowolony. Oczywiście nie tylko gramy. W usłudze HBO Go oglądam dalej serial Castle Rock, a z lektur czytam Doktor Sen Kinga. Ot takie kombo.
A wy? Co robicie w ten weekend?