Czy GRAstroidy marzą o elektrycznych owcach? Być może tak… o pardon! Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Za nami ciężki tydzień, ale za to byliśmy w konie i za chwilę podzielimy się impresjami z seansu filmu Blade Runner 2049. Rzecz jasna także gramy. Jakżeby inaczej. 3…2…1, start!
Witajcie w piątek, a nie znowu Obchód „zapodajemy” wam w sobotę. Nieważne, grunt, że jesteśmy. W co będziemy grać? Na miałem w planie napisać tu kilka zdań o filmie Blade Runner 2049, ale kolega Randall, po przeczytaniu kilku akapitów z tego co nabazgrałem przekonał mnie, abym zamieścił osobny wpis. Taką małą recenzję, która pojawi się na naszym blogu już za momencik. Tymczasem wróćmy do tego co będziemy robić w weekend. Tak więc w co będziemy grać? Ja chyba skończę Horizon Zero Dawn na PS4. A co z lekturą? Czytam (kolejny już raz) opowiadania o Conanie. Z seriali nadal walczę ze najnowszym Star Trekiem. Wiecie, że jestem psycho-fanem ST, ale „Discovery” wzbudza we mnie mieszane uczucia. Wróćmy jednak do gier. Być może pogram jeszcze w Cuphead. Omawialiśmy ten tytuł w Diagnozie wstępnej i przyznałem się, że gra jest dla mnie no cóż… trudna. Nie poddam się jednak i będę walczył!
A Wy? Co robicie w ten weekend?
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl
