Kraj płonie, ale w naszym Szpitalu są tylko pacjenci objęci jedną chorobą – chorobą zwaną „za dużo gierasów”. Tak, tak! Za dużo do ogrania tych cholernych tytułów, a jeszcze ściąga się to cholerne Destiny 2 Beta. Acha! Gramy też w horror, który… nie jest horrorem.
Jest piątek, jest dobrze! Można w końcu odpocząć. Hmm… chyba piszę coś podobnego w KAŻDYM Obchodziku, ale cóż poradzić! W piątek jestem zawsze bardzo, ale to bardzo zmęczony. Co mnie tak męczy? Napisałbym, że samo życie ;), ale nie tylko. Dziś wymieniałem umywalkę i się zmęczyłem jak jakiś pies! No, ale się udało i już mogę myć rączki zanim sięgnę na przykład po pada od Playstation 4. A sięgnę ponieważ… właśnie w tej chwili zasysa mi się ponad 11 gigabajtów bety Destiny 2. Nie żebym był fanem produkcji od Bungie (w jedynkę grałem troszkę na Playstation 3), ale chętnie sprawdzę wczesną wersję, choć jak mówię… raczej na pewno nie kupię tego tytułu. Co jeszcze u mnie na tapecie? Gram w Until Dawn. Niby jest to horror/slasher.cholera wie co tak iw stylu typowych amerykańskich filmów o nastolatkach za którymi biega jakiś psychol. Niestety poza naprawdę świetną grafiką… nudzę się jak zwierz! Naprawdę poza kilkoma „jumpscare” ta gierka mnie nie rusza. A jestem znany z tego, że jestem „bojuchem” i gry-horrory mnie przerażają ;)
Poniżej możecie obejrzeć pierwszy odcinek gameplaya z Until Dawn. Okay, ale co jeszcze? No chyba z gierek już wystarczy, A co z lektur? Moim wyborem na najbliższy weekend jest…a to będzie niespodzianka, bo nie chcę zdradzać co pojawi się w naszym podkaście!
Z ogłoszeń parafialnych – nasza Siostra Oddziałowa Agnieszka kończy 18 lat ;) Tak więc STO LAT!!
PS. kupujcie też nasze koszulki!
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl
