Piątek, piątek! Weekendu początek. Można sobie odpocząć, pograć i ogólnie się zrelaksować. Coś obejrzeć? A może przeczytać. Wybór należy do Was. Ja mam takie zaległości, że nie wiem nawet od czego zacząć.
Ech… jestem dziś strasznie zmęczony. Ten tydzień dał mi trochę w kość. Na szczęście teraz sobie porządnie odpocznę. No i oczywiście porządnie sobie pogram. W co? No nareszcie zacząłem kampanię dla pojedynczego gracza w Battlefield 1. Grę kupiłem sobie jeszcze w grudniu – razem z Titanfall 2. Dwójeczkę Titanfalla przeszedłem i byłem zaskoczony jakością tej gry (nagrałem nawet moje impresje w nowym cyklu na YT, który znajdziecie pod TYM adresem), a teraz zacząłem Battlefielda 1 i również jak na razie jestem zadowolony. Klimat I wojny światowej oddany w tej produkcji od DICE jest naprawdę niesamowity. Niestety nie mogę grać w tryb multiplayer. To znaczy mogę, ale… sobie nie radzę. Snajperzy to jakaś zmora tej gry. Niby można „szarżować na bagnety”, jak na wojenne klimaty przystało, tylko… po co? Zanim dojdzie do starcia z przeciwnikiem zastrzeli cię jakiś cholerny pajac kryjący się za oddalonym kilometr od ciebie pagórkiem.
Co jeszcze? Pogram zapewne w Watch Dogs 2. Tak, wiem. W poprzednim „Obchodzie…” pisałem, że pogram w „Pieski”, ale po prostu nie miałem czasu. Za to na naszym blogu sporo się ostatnio działo! Kolega Randall sprokurował pyszną recenzję Shadow Tactics: Blades of Shogun, a także nagraliśmy nową Diagnozę wstępną. No i jeszcze spin-off Tomografu w którym gadamy TYLKO o książkach, a raczej o jednej książce.
Jak widzicie sporo się działo w ostatnich dniach. Dobra, a co jeszcze mam na przysłowiowej tapecie? Nadal czytam cykl Koło Czasu Jordana i chyba kilka następnych tygodni spędzę nad tymi kilkunastoma tomami. Co do seriali. Zacząłem oglądać serial Taboo w HBO Go i jestem pod wrażeniem. Pewnie podzielę się moimi impresjami w którymś z kolejnych podcastów.
A wy? Co będziecie robić w ten weekend? Na deser gameplay z Battlefield 1.
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl
