No nareszcie piąteczek! W minionym tygodniu troszkę sobie bimbaliśmy i niewiele pojawiło się na naszym małym Bortalu. Obiecujemy, że będzie więcej. No dobra weekend czas zacząć. Wisienką na torcie będzie nowy zwiastun trzeciego Wiedźmina i… pierwsza recenzja tego tytułu. Tak jakby…
Nawet nie wiecie jak bardzo jestem zmęczony. Czym? Ostatnie dni były dla mnie dość nerwowe. Dlaczego? Ponieważ naszą małą Grastropsinkę czekała operacja, która odbyła się dziś rano. Od razu powiem, że wszystko jest OK i zwierzak czuje się dobrze. Chodzi w stylowym kubraczku – choć jest jeszcze nieco zamulona.
Tak więc teraz możemy odetchnąć z ulgą i zająć się na przykład graniem. W końcu trzeba jakoś zabić czas do premiery Wiedźmina 3. W międzyczasie gramy na przykład w samodzielny dodatek do Wolfensteina, czyli Old Blood – pod TYM ADRESEM obejrzycie sobie rozgrywkę doktora Randalla.
A ja? Ja zmuszam się do przejścia Dragon Age Inkwizycja. Muszę przyznać, że grając w ten tytuł mam istną huśtawkę nastrojów. Raz gra niezmiernie mi się podoba, a innym… mam ochotę rzucić ją w kąt.
Na deser zwiastun Wiedźmina 3 i Conan grający… tak w Wiedźmina 3.
UPDATE: W ten weekend pogram też w Wolfenstein Old Blood. Dzięki Konsolite!