Mija kolejny tydzień i już cieszymy się na rozpoczynający się właśnie weekend. Jak będziemy celebrować piątek? Oczywiście bawiąc się wspólnie w grę. A jaką? Tym razem spierzemy tyłki paskudnym zombiakom.
Zombie… wszędzie zombie! W ostatnich dniach nasz szpital opanowali nieumarli pragnący naszych mózgów! Tak, tak. Jakoś ostatnimi czasy naszła nas ogromna ochota na rozgrywkę w Left4Dead 2. Tak więc i dziś wyruszymy aby śmiało stawić czoło apokalipsie. Co jeszcze? Zrobiłem sobie przerwę w graniu w Thiefa, ale chyba najwyższy czas powrócić do przygód Garretta. Muszę się też publicznie pochwalić! Wreszcie ukończyłem Grand Theft Auto V i powoli zbieram się do napisania jakiegoś tekstu – w kilku kwestiach będę musiał zrewidować moje pierwsze wrażenia, które mogliście przeczytać świeżo po premierze tej produkcji. A wracając do zombiaków to z pewnością pogram też sobie w czwartego Resident Evil’a. Nowe wydanie na komputery pc z teksturami HD i obsługą padów od X360 jest całkiem niezłe.
Jak co weekend sięgam po jakąś lekturę. Moim wyborem na najbliższe dwa dni będzie książka Tada Williamsa Brudne ulice Nieba.
A wy? Co będziecie robić w ten weekend? Na zakończenie troszkę muzyczki no i zombiaki.