Dziś gorąca premiera gry Days Gone, czyli kolejnego Exa na konsolę Sony Playstation 4. Szpital też postanowił zagrać – przed wami pierwsza godzina rozgrywki. Z ogonkiem!
Nasze hmm… głębsze impresje z tej produkcji pojawią się na GRAstro już niebawem – jak pogramy dłużej – tymczasem przed wami godzina, a raczej godzina i pół samej rozgrywki. Poznajcie klnącego jak szewc „motorowca” (tak go nazwał pewien świr z giereczki) Deacona i jego kolegę o ksywie Boozer. Boozer bardzo kocha swoją strzelbę i… nieważne! Chłopaki wpadły w niezłe tarapaty! Zombiaki, czy jak ich tam twórcy gry nazwali, maszerują, a naszym bohaterom zepsuł się motocykl! Cóż robić? Na szczęście w pobliskim motelu o uroczej nazwie Szalony Willie powinny być części zapasowe. Niestety jest tam pełno paskudnych stworzeń… Przed wami materiał wideo z tej szaleńczej i krwawej eskapady. A o co chodzi z tymi „zombiakami-dzieciakami”? W grze pojawiają się Traszki, czyli zainfekowane dzieciaki, które… Nie! to już musicie zobaczyć sami na poniższym materiale wideo.
PS. Tylko się nie śmiejcie, że już na samym początku wpadłem motocyklem na drzewo!