Przed wami kolejna Diagnoza. Tym razem badamy nowego pacjenta, czyli Huska. Czym jest Husk? To survival-horror… taki nasz, prosto z Polski. No dobra, to tyle wstępu czytajcie i oglądajcie dalej.
Jakby tu być delikatny… Czy Husk to dobra gra? To przecież miał być Alan Wake zmiksowany z Silent Hill. Łał! Czy twórcy podołali trudnemu zadaniu? Na to pytanie staramy się odpowiedzieć w naszym programie. Czy bawiłem się dobrze przy tym tytule? Ja, osobnik, który BOI się grać w horrory, ponieważ nie wytrzymuję nerwowo tego całego napięcia towarzyszącego mi podczas rozgrywki. I tak… i NIE, ale więcej poniżej. Tak więc gorąco zapraszamy do 22 odcinka „Diagnozy wstępnej” w której ja, czyli doktór CarnAge, oraz doktor Konsolite dzielimy się naszymi wrażeniami z kilkugodzinnej rozgrywki. No dobrze, nie będziemy ściemniać. Nasza opinia, pardon – diagnoza dotycząca Huska jest raczej… no cóż, stanowcza. Nie wierzycie? No to oglądajcie! Jakby co ostrzegałem. Choć w sumie i tak byliśmy łaskawi. Zobaczcie recenzje tej gry w serwisie Steam.
Zapraszamy także do poprzedniego odcinka Diagnozy wstępnej. Byłbym zapomniał – jeżeli chcecie obejrzeć dłuższy gameplay z Huska to zapraszamy na nasz kanał YT.
A jeśli lubicie się bać to zapraszamy do drugiej odsłony Bez znieczulenia, gdzie gramy (i omawiamy) pierwsze minuty gry Resident Evil VII: Biohazard.