Panie doktorze, czy podać znieczulenie! Nie tym razem kochana siostro oddziałowa! Zapraszamy do luźnej gadki o grze Titanfall 2.
Zapraszamy do pierwszej pogadanki z cyklu „Bez znieczulenia”. Zaczynamy od drugiej odsłony Titanfalla. Nagranie trochę hmm… takie „na żywca”, tudzież „naturszczykowskie” (cóż za słowotwórstwo) i bez wizualnych wodotrysków do których przyzwyczaił was nasz cykl o grach retro (czyli Ekshumacja) w dodatku coś słabo ogarnąłem nagrywanie i się troszkę no cóż… Obiecuję, że będzie lepiej ;) A zresztą jak na luzie, to na luzie. Przed wami gadka plus intro i odrobina gameplayu – pierwsze minuty z rozgrywki. Od razu powiem, że Titanfall 2 naprawdę zrobił na mnie bardzo dobre pierwsze wrażenie i nie żałuję, że nabyłem ten tytuł.