Wiwat Grastrooo! Przed wami setne wydanie naszego piątkowego cyklu. A skoro setka na karczychu to czas na zabawę, swawole, alkohol i striptizerki – w tej roli siostra oddziałowa. Zapraszamy. Na deser impreza, latające ciuchcie, miecze świetlne, Spider-Man i człowiek-koń… Serio!
Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń… dzwonią dzwonki GRAstrosań! Tak jest nadszedł przedświąteczny piątek. Zaczęła się wielka, grudniowa laba i wielkie żarcie. Ja już nie mogę się doczekać Wigilii i pysznej polędwicy z tuńczyka. Będzie też bigos, ale to następnego dnia! Na razie gramy, a Gabe N. rozdaje… no nic nie rozdaje, ale to już zobaczycie jak klikniecie.