Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Szpital działa pełną parą. Awarie się skończyły. Jest dobrze!
Uff… znowu weekend. Tym razem dłuższy niż normalnie bo mieliśmy święto. Ja twardo siedzę w domu i wychodzę tylko na zakupy bo sami wiecie – Koronaświrus panuje nadal, a ludzie są beztroscy i jakoś nie chce im się nosić maseczek. Pomówmy jednak o nieco milszych tematach. W co gramy? Na pierwszy ogień poszła oczywiście Forza Horizon 5. Nie jestem jakimś wielkim fanem ścigałek, ale na nową Forzę czekałem z zapartym tchem. Gra jest świetna – ogrywam oczywiście na Xbox Series X. Jakoś nie chce mi się tej gry instalować na PieCyku. W ogóle dawno nie grałem w nic na komputerze, a przecież nadal czeka rozgrzebany Diablo II. Co jeszcze? Wczoraj, także w GamePassie pojawił się GTA: San Andreas z Trylogii GTA. Być może wieczorem pogram sobie nieco w ten tytuł. Przypomnę sobie stare dobrze czasy. Niestety wieść gminna niesie, że Rockstar „nie dowiózł” i gierka jest pełna błędów i bugów. Ocenię to sam już za moment.
Co oprócz gier? Moją lekturą jest książka Zygmunta Kubiaka Dzieje Greków i Rzymian. A w serwisie Amazon Prime Video oglądam sobie dalej serial Terror.
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl
