Wiele wody upłynęło w wielu rzekach, a niektóre z nich zdążyły już pewnie wyschnąć, od czasu, kiedy nagraliśmy ostatni odcinek. Nic to, jednak! Oto wracamy, odrobinę starsi i jeszcze bardziej zgryźliwi, niż do tej pory. Jeśli wcześniej męczyło Was nasze ciągłe marudzenia na wszystko, od powstania czego nie minęły – co najmniej – trzy dekady, to lojalnie ostrzegamy, że w przypadku niniejszego odcinka Wasze mierniki malkontenctwa mogą eksplodować. Na samym początku narzekamy na filmy, których jeszcze nie widzieliśmy. Zwiastuny super-produkcji, takich jak DOKTOR STRANGE, GHOSTBUSTERS i ŁOTR JEDEN. GWIEZDNE WOJNY – HISTORIE (sic!) okazały się dziełami stworzonymi głównie po to, by podsycić naszą nienawiść do wszystkiego, co nowe w kinie. No, dobrze, szczerze mówiąc, niełatwo było znaleźć nam słabe strony „Łotra Jeden…” i narzekało się na ów zwiastun ze sporym trudem, dlatego nasze pieniactwo musiało znaleźć ujście w sekcji poświęconej grom. Tylko GHOSTBUSTERS: THE VIDEO GAME cudem udało się uniknąć ataku „zgredziej” furii. Nasi nieocenieni malkontenci z właściwą sobie szewską pasją poświęcili się krytykowaniu bety DOOMA, gry SLAIN i kilku innych produkcji, których główną winą jest to, że nie powstały w latach dziewięćdziesiątych. W odcinku znajdziecie też akcenty pozytywne – w śladowych ilościach – kiedy poświęcamy kilka słów dokonaniom RODA SERLINGA, twórcy STREFY MROKU. Życzymy Wam przyjemnego (akurat!) słuchania. Za wynikłe szkody nie ponosimy odpowiedzialności!
Link do pobrania (klik!)
RSS (klik!)
iTunes: (klik!)