Witam w trzeciej części naszego przewodnika po anatomii gier. Zgodnie z tradycją jego przygotowanie trwało dłużej niż byśmy sobie tego wszyscy życzyli, ale mam nadzieję, że jeszcze pamiętacie co nieco z części drugiej. Jeśli jej nie czytaliście, to zachęcam do szybkiego nadrobienia zaległości, bo w przeciwnym razie może Wam być trudno zrozumieć treść tego i …