To będzie najsmutniejszy Obchód tygodnia w historii naszego małego szpitala. Po prawie 17 latach odeszła kochana Grastropsinka. No i właśnie… znowu łzy podeszły mi do oczu. Niestety, po prawie siedemnastu latach odeszła na zawsze moja kochana psinka, Balbinka. Na Grastroskopii zwana Grastropsinką. Tak, ten „Obchód” będzie o psie. Zwierzaku, którego wychowałem od maleńkości i który był ze mną w chwilach dobrych i złych…