I wcale nie na kolejną adaptację komiksu o superbohaterach. A przynajmniej – nie bezpośrednio. Branża kinowa od wielu lat próbuje miziać się końcówkami z branżą gier, z rezultatami przeważnie pozostawiającym wiele do życzenia. Na palcach jednej ręki można wymienić udane ekranizacje gier, na palcach drugiej udane egranizacje i o ile nie jesteście drwalami-alkoholikami, powinno wam …