Małpi Król zawitał na moją konsolę. Wahałem się, czy zagrać, ale popłynąłem z nurtem i milionami Chińczyków, którzy kupili tę grę. Zresztą nie tylko oni są zachwyceni. Oto moje myśli nieuczesane.
Witajcie w kolejnej odsłonie z cyklu „Obchód tygodnia”. Tym razem leniwie, bo wakacyjnie. No, ale u nas zawsze jest leniwie! Przecież jest sezon ogórkowy.