Znowu Obchód skandalicznie spóźniony. Lenimy się w tym naszym małym szpitalu ostatnimi czasy. Oj lenimy! Choć tym razem mieliśmy po porstu awarię. Szpital się sypie ;). To w końcu Polska jak słusznie zauważył jeden z pacjentów w komentarzu.
Za oknem paskudnie, bo mamy jesień. Co to oznacza dla mnie? Więcej grania, a przynajmniej tak to sobie tłumaczę ;). Jest zimno, mokro należy zatem siedzieć w domowych pieleszach i grać w giereczki! W co ja grałem ostatnio? Odpaliłem Xbox’a i pograłem w Gears of War: Judgment z GamePassa, a także kolejny raz próbowałem przekonać się do Fallout 76. W przypadku tej pierwszej gry ocknąłem się o czwartej nad ranem. Mimo, że Judgment uważam za najgorszą część serii „Gears”. Fallout 76? Wyłączyłem po jakiejś pół godzinie i podjąłem męską decyzję – ten badziew wylatuje z dysku mojej konsoli! Na zawsze.
Co poza grami? W serwisie Amazon Prime Video w końcu zebrałem się i odpaliłem serial Człowiek z wysokiego Zamku. A moją lekturą jest kolejny, szósty już tom cyklu Star Carrier.
A dlaczego Obchodzik tak późno? Bo mieliśmy, a raczej nadal mamy awarię. Cóż… nasz szpital jest już dosyć starym gmaszyskiem. Ma już kilka lat na karku mimo szpachlowania i drobnych remontów. Czasem coś się musi za przeproszeniem „zesrać”. No, ale powoli dochodzimy do siebie i chyba niedługo będziemy mieli generalny remont. Tylko ciekawe ile nas to będzie kosztowało pieniążków. Psia jego mać!