Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Weekend już za nami, a więc czas go podsumować.
Coś ostatnio ten nasz Obchodzik później i później się pojawia. Chyba czas wrócić do wydań piątkowych. No, ale wróćmy do weekendu. Co robiliśmy w ostatnich dwóch dniach? Ja oczywiście grałem z kolegami Jolo i cormakiem w Deep Rock Galactic. Nie ma to jak zabawa w krasnoludzkiego górnika. Fedrujemy złoto, inne minerały. Czasem tańczymy w barze i pijemy zacne piwerko. No wiecie normalne dla krasnoluda rzeczy robimy ;). Poza tym oczywiście wyczekuję z niecierpliwością mojej nowej karty graficznej.
Jeszcze kilka dni temu miałem nadzieję, że może wkrótce paczka zawita pod moje drzwi, ale teraz mam wątpliwości. Napisałem nawet maila do sklepu z pytanie o status zamówienia. Sklep odpisał, że… ODPISZE mi później, bo mają za dużo maili. Czaicie? No po prostu jak w Misiu!
Mówiąc krótko oj nie wiem, czy pogram w Cyberpunka 2077 na nowym RTX 3070. Coś się na to nie zanosi. Cieszę się natomiast, że nie kupiłem Playstation 5, choć miałem ochotę. Jesteśmy już po premierze i wychodzi na to, że konsola przechodzi typowe dla “wieku dziecięcego” perypetie. No dobrze, nie owijajmy w bawełnę – PS5 się rozkracza. Mówiąc krótko: poczekam jeszcze trochę z zakupem. Xboksa Series X też trapią podobne problemy, ale XsX mnie nie interesuje nic, a nic!
No dobrze, ale przecież nie samymi grami człowiek żyje. W ostatnich dniach czytam sobie dalej Cyberpunk. Odrodzenie Ziemiańskiego.
Subskrybuj kanał GRAstroskopia.pl
