Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Tym razem troszkę się spóźniliśmy i mamy już… poniedziałek, ale to nic! Na deser Cyberpunk 2077 z rodzimym dubbingiem. Czy spodoba się wam polska wersja językowa?
Uff! To był naprawdę ciężki tydzień. W całej Polsce hula paskudny koronawirus i jest z dnia na dzień gorzej i gorzej. Jest srogo i nie ma tego co kryć. Dlatego, kolejny raz apelujemy – zostańcie w domu i grajcie. No jasne, że grajcie ;). A w co zapytacie? My, znaczy się ja, czyli CarnAge, oraz kolega Jolo i digital_cormac właśnie skończyliśmy drugą sesję z grą Remnant: From the Ashes. Było bardzo ciekawie. Nareszcie udało nam się pokonać paskudnego bossa w kanałach, który ostatnio haniebne spuścił nam solidne lanie. Tym razem się zawzięliśmy i daliśmy radę. Niestety nie udało się nam za pierwszym razem. Oczywiście cała zasługa należy się mnie, bo pokazałem kolegom gdzie zdobyć naprawdę wspaniałą broń już na początku rozgrywki. Tak, tak. Cóż zrobiliby beze mnie! Skończyliby marnie. Niestety jakoś mnie nie doceniają. Cóż, takie życie ;).
Co jeszcze? Pochwalę się, że przeszedłem DOOMa. Tak, tego DOOMa wydanego w 2016 roku, którego kupiłem na premierę. Przejście (na raty) zajęło mi niemal cztery lata. Brawo ja! A dlaczego się w końcu zebrałem w sobie i ukończyłem ten tytuł (byłem już praktycznie pod koniec rozgrywki). Ponieważ czas ograć DOOM Eternal razem z dodatkiem. Kiedy jakieś wrażenia z tego tytułu? Może za cztery lata! Żartowałem… NOT!
A co oprócz gier? Ja zacząłem oglądać rosyjski serial “Ku jezioru” opowiadający o epidemii, która wybuchła w Moskwie. Jak widać ten Netflixowy serial bardzo na czasie. Na koniec obiecany materiał wideo z Cyberpunka 2077.