Jest weekend, to jest i impreza! Coś ostatnio pusto w naszym szpitalu. Ani chybi to wina wiosennego przesilenia. No co? Trzeba na coś zrzucić winę prawda? No i pamiętajcie w nocy przestawiamy zegary o godzinę do przodu. Ech, nie wyśpi się człowiek przy niedzieli.
Mamy sobotni wieczór. Mamy wiosnę, aura powoli się zmienia, a w nocy przestawiamy zegarki o godzinę. No, ale my gramy. W co? No właśnie nie mam pojęcia. Chyba w końcu odpalę Ratchet&Clank na PlayStation 4. Tak, tak deklarowałem tydzień temu, że w zagram, ale nie miałem czasu. Co zresztą widać – w naszym szpitalu nie pojawił się żaden tekst. no nic. Poprawimy się ;) Za chwilę odpalę też chyba Kingdom Come: Deliverance. Nie grałem w ten tytuł od ponad dwóch tygodni. Dlaczego? Czekałem na patcha, gra jest nieźle zabugowana. Tak więc czekałem i się doczekałem. Czas powrócić do średniowiecznych Czech. Jeśli chcecie razem ze mną śledzić perypetie wieśniaka Henryczka to polecam nasz kanał YouTube na którym znajdziecie zapisy mojej rozgrywki. Dziś też będziemy nadawać. Dam znać na naszym shouciku.
A co jeszcze poza graniem w Kingdom Come: Deliverance? Ogrywam w końcu porządnie drugiego Wolfensteina. Grę mam od dnia premiery, ale jeszcze jej nie przeszedłem. Szybki jestem. Nie ma co! ;)
Co poza grami? Obejrzałem ostatni, dziewiąty odcinek serialu „Odpowiednik” na HBO GO i podtrzymuję zdanie, że jest po prostu świetny.
A wy? Co robicie w ten weekend?