web analytics

«

»

Obchód tygodnia #316

piatekJuż jest piątek, weekendu początek! Wróć! Przecież sobota w pełni. Czas zatem nieco odpocząć i rozerwać się przy jakiejś ciekawej grze. Może być nawet ten cholerny Bloodbrone. Chociaż nie. Może jednak zagramy w coś innego.

Gram w Bloodborne. To znaczy staram się. Po tygodniu (średnio)intensywnego grania udało mi się pokonać pierwszego Bossa i mam trochę dosyć tej produkcji. Moje zmagania z paskudami możecie obejrzeć poniżej. O ile macie siłę ;). No dobra, a co jeszcze na tapecie? W Playstation Plus był też Ratchet&Clank. Taka urocza gra to w sam raz dla mnie! Relaks pełną gębą, a nie jakieś masochistyczne walki z potworami. Potworami, które jednym, góra dwoma ciosami sprawiają, ze mój biedny bohater wędruje do krainy wiecznych łowów.

Co jeszcze? Oczywiście Kingdom Come: Deliverance. Kilka dni temu wyszedł długo oczekiwany patch. Już go ściągnąłem, ale gry jeszcze nie odpaliłem po tym załataniu kilku sporych dziur. Po prostu nie miałem czasu w ostatnich dniach. Czas jednak powrócić do przygód młodego Henryczka. Bo trzeba to jasno powiedzieć K:CD to gra po prostu świetna. Tak, tak… już dawno powienien pojawić się na naszym blogu jakiś tekst o tym tytule. Może po weekendzie! Prawie zapomniałbym – chyba powinienem w końcu przejść Mass Effect: Andromeda. Juz prawie rok od premiery, a ja nadal w lesie. To znaczy w galaktyce ;)

Oczywiście nie samymi grami człowiek żyje. Z seriali ogladam rewelacyjny „Odpowiednik” na HBO Go, a co do lektur – kończę Trylogię husycką Sapkowskiego.

A wy? Co robicie w ten weekend?