No i mamy cudowny piąteczek! W końcu możemy oddać się rozpuście grania, a że aura na zewnątrz nie zachęca do wiosennych spacerów to siedzimy i odpalamy nasze ulubione pecety i konsole.
Właśnie zaczął się najprzyjemniejszy dzień tygodnia. Dlaczego? Ponieważ z perspektywy piątku mamy jeszcze DWA dni wolnego! A skoro luz&blues to można sobie porządnie pograć. W co? Ja w Steamowej promocji kupiłem Defiance. Jako fan serialu od pewnego czasu miałem ten tytuł na celowniku, ale dopiero obniżka ceny do niecałych 5 euro sprawiła, że w końcu się zdecydowałem. Niestety koledzy z GRAstrolegionu NIE kupili „D” i jestem bardzo zawiedziony ich postawą. Takie destrukcyjne działanie zaplutych karłów reakcji nie będzie tolerowane w naszej partii… o pardon! Zdaje się, że włączył mi się tryb „słusznie minionej epoki”. No trudno. Nie kupili – ich strata :(
Co jeszcze oprócz Defiance? Poważnie zajmę się Thiefem. Czas zakończyć zabawę w złodziejaszka. W minionym tygodniu kolega Jasinsky na naszym Twitchowym kanale serwował nam seans z inFamous: Second Son. Oglądanie rozgrywki z Playstation 4 sprawiło, że… nabrałem ochoty na to, aby skończyć pierwszą odsłonę tej gry na PS3. Miałem ten tytuł od dnia premiery, ale moim irytującym zwyczajem… w pewnym momencie dałem sobie spokój i odłożyłem ten tytuł na półeczkę. Powracam zatem do „I” po kilku latach.
Tradycyjnie sięgam też po lekturę. Nie ma nic bardziej relaksującego niż dobra książka w jednej i pyszny browar w drugiej dłoni. Moim wyborem na ten weekend jest Odmieniec Rogera Zelaznego.
A wy? Co będziecie robić w ten weekend?
Ps. Jeszcze dziś w Telewizji Szpitalnej Defiance na żywo!