Powoli zbliżamy się do setnego wydania naszego piątkowego cyklu. Na razie jednak gramy. W co? W ścierwo, czyli Call of Duty: Ghosts i Battlefield 4. W końcu człowiek ma dwie półkule mózgowe, a każda z tych gier zabija swoją głupotą tylko jedną… Na deser przygody psa Rileya.
Nareszcie upragniony piątek. Przed nami dwa dni zabawy i zasłużonego odpoczynku. Tylko nie przesadzajcie z imprezowaniem jak to zrobił pewien bardzo znany hydraulik, który zamiast ratować księżniczkę (tak… wiemy, że jest w innym zamku do diaska!) postanowił się… Nie! To już musicie zobaczyć na własne oczy. Południowcy mają jednak słabe głowy.
Doktor Rzeźnik został zesłany do Los Santos. Miał zająć się szeroko rozumianą gangsterką. Zamiast tego marnuje zielone banknoty na dziewczynki w klubach ze striptizem, biega po sklepach i kupuje ciuszki, odwiedza fryzjera, gra w golfa i tenisa, a także jeździ na karuzeli. Tak mu mija czas w Grand Theft Auto V. Coś słaby z niego bandyta.