Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Wakacje w pełni, a jacyś tam piłkarze właśnie wyszli na murawę. No i kupiliśmy nowy dysk do naszego Pleyaka 5.
Mamy niedzielę, a w telewizorze właśnie zaczyna się mecz finałowy Euro Anglia-Hiszpania. Bardzo mnie to cieszy, bo w końcu skończy się ten turniej! Tak, tak nie jestem fanem futbolu, ale o tym już chyba wszyscy w naszym małym Szpitalu wiedzą. Wróćmy jednak do Obchodu.
No tak, wiem. Znowu nic nie napisałem, a przecież tyle gier leży na kupce wstydu. Niestety jestem bardzo zajęty. Są wakacje a ja nie mam na nic czasu. Nawet nie mam kiedy się lenić! A jak już mam chwilę wolnego to w tym paskudnym upale, który leje się z nieba (na przemian z opadami deszczu, burzami itd.) leżę na kanapie jak ziemnior i oglądam jakieś seriale zamiast grać. Po prostu w taką pogodę wybieram tak zwaną „bierną rozrywkę”.
No, ale przecież w coś trzeba grać więc odpaliłem po bardzo długiej przerwie Dragon’s Dogma 2. Patch trochę poprawił, ale nie spodziewajcie się cudów. Tej grze pod względem wydajności chyba już nic nie pomoże.
Co oprócz grania w Smoczydła? Cały czas oglądam serial Sleepy Hollow.
Okay, a co z tym SSD? Buszując w internecie w niedzielny wieczór zauważyłem całkiem niezłą ofertę na 2 terabajtowego SSDka. Niecałe 500 cebulodukatów? W to mi graj! Zatem kupiłem nowy dysk. Do PlayStation 5 oczywiście. Choć nie wiem, czy go zainstaluję już teraz (w tej chwili w moim PS5 dodatkowym dyskiem jest terabajtowy Adata Gammix), czy poczeka sobie grzecznie na półeczce i włożę go dopiero w trzewia konsoli… PlayStation 5 PRO, które chyba kupię na premierę. Tu macie LINK do sklepu.
Acha! Moją lekturą jest książka Charlesa Dickensa Wielkie nadzieje.