Witajcie w kolejnej odsłonie Obchodu tygodnia. Jak zwykle bawimy się w nasze ukochane giereczki, ale nie tylko!
Hurra za oknem mróz… znaczy się prawie zawitała do nas zima. Prawie, bo ponoć po weekendzie ma być trochę cieplej. Tymczasem za oknem ziąb i mamy wymówkę do tego, aby się nie ruszać sprzed kanapy, albo biurka. Co też skwapliwie czynimy odpalając jakieś pyszne giereczki. Jakie? Ja, oraz kolega Konsolite gramy w Upadły Zakon. On na konsoli Xbox One X, a ja „prawilnie” na nowym PieCyku. Jakie są nasze wrażenia? O tym już wkrótce w tekście na blogu, a może nawet coś więcej ;). Tak więc na tapecie Gwiezdne Wojny. Muszę też wrócić – bo zrobiłem sobie przerwę – do The Outer Worlds. 16 grudnia kończy mi się Xbox Game Pass, który dostałem w gratisie z nowym procesorem, a więc MUSZĘ jeszcze ograć do końca TWO. Być może skończę też Gears 5, ale co do tego nie mam pewności, czy dam radę. Gra jest ok, ale zupełnie mnie nie porwała. Generalnie ta gra tylko utwierdziła mnie, że dobrze zrobiłem omijając w tej generacji konsol Xboksa One.
Co poza grami? W HBO Go oglądam Mroczne Materie i najnowszy sezon Doliny Krzemowej, a moją lekturą na weekend jest Miasteczko Salem Kinga. Czasem lubię wracać do lektur, które czytałem wiele lat temu.
A Wy? Co robicie w ten weekend?