No i mamy weekend, a dokładnie mówiąc sobotni wieczór. Czas zatem na „Obchodzik”. Co mamy w planach? Przywdziewamy pelerynę i wyruszamy w miasto. Potem jeszcze robo-dinozaury na deser.
Jak nie wieje to wali śnieg! Co to za pogoda? Jak to jaka? Idealna dla graczy! Można siedzieć w domu i grać. No chyba, że wyłączą prąd. Wtedy robi się naprawdę paskudnie. Człowiek siedzi w ciemności i ciszy. Przy świeczkach. Masakra. Tak właśnie przesiedziałem sobotę. Bez prądu. Światło wróciło dopiero pod wieczór i w końcu moge pograć. W co? W Batman: Arkham Knight na Playstation 4. Muszę się też pochwalić, że ukończyłem (ostatnio nieczęsto mi się to zdarza) dodatek do Horizon Zero Dawn. DLC The Frozen Wilds to absolutny majstersztyk. Tak się powinno robić dodatki do gier. Ciekawa historia, rozbudowanie nieco głównego wątku historii podstawki itd. Naprawdę warto zagrać. Więcej o tym tytule już wkrótce na naszym blogu.
No dobrze, ale co jeszcze? Jutro, czyli w niedzielę wezmę się w garść i spróbuję skończyć Mass Effect Andromedę. Najwyższa pora skasować ten tytuł z dysku SSD. Tylko miejsce zabiera!
Oczywiście nie tylko gramy – moją weekendową lekturą jest „Królestwa ściany” Roberta Silverberga. A wy? Co robicie w ten weekend? Na deser gameplay z Batmana.