web analytics

«

»

Obchód tygodnia #254

Ty bałwanie...

Ty bałwanie…

No i mamy za sobą pierwszy tydzień nowego roku! Czas na piątkowy Obchód tygodnia. Będziemy twardo siedzieć w domu, ponieważ za oknem zimno i paskudnie. No i bardzo dobrze. W taką pogodę świetnie się gra. No chyba, że elektrownia się wykrzaczy i będziemy siedzieć przy świecach.

Witajcie w nowym, 2017 roku.Za oknem siarczysty mróz i śnieżna zadymka. Nasza biedna Grastropsinka zakopała się dziś w śnieżnej zaspie i nie mogła się wygrzebać! Nie będziemy się więc szlajach po dworze i twardo siedzimy w ciepłych, domowych pieleszach.

Jak ten czas szybko leci, ale nie czas na wspominki – o nich możecie przeczytać w tym artykule. My pędzimy do przodu, ale mamy weekend więc odsapniemy troszeczkę i pogramy. W co? Ja biorę się na poważnie za kampanię dla pojedynczego gracza w Battlefield 1. Skończyłem singla w Titanfall 2 (całą rozgrywkę możecie zobaczyć na naszym kanale YT) i teraz czas przenieść się z klimatów SF w niezbyt często wykorzystywane przez twórców gier realia I wojny światowej. Ciekawe, czy będzie to miła odmiana? Mam taką nadzieję. Czy coś jeszcze? Być może przyjrzę się zakupionymi w bundlu przygodówkom Sierry, ale moim postanowieniem na ten rok jest, aby skupić się na jednej grze NA RAZ. Za dużo gier „skubałem” i w ostatecznym rozrachunku nie przechodziłem żadnej. Czas z tym skończyć! Od teraz biorę „na ruszt” tylko jedną produkcję i gram w nią do oporu. Słowo skauta!

Tak więc ja gram w Battlefield 1. Oczywiście w taką paskudną pogodę sięgnę też po jakąś dobrą lekturę. Moim wyborem na długie, zimowe wieczory jest cykl Koło Czasu. Roberta Jordana. Przede mną jeszcze 11 tomów.

A wy? Co robicie w ten weekend? Na deser rozgrywka w World of Warships w Full HD i 60 FPSach. A jak!

PS. W usłudze Origin możecie sobie ściągnąć ZA DARMOCHĘ Mass Effect 2 !!!!