web analytics

Archowum tagów: przygodówki

Gramy w Return to Monkey Island – nostalgia zabija…

Nie kojarzycie Guybrusha Threepwooda? W takim razie gratuluję – nie jesteście tak starzy jak ja. Nie macie jednak takich cudownych wspomnień z dzieciństwa, ale przynajmniej nie bolą was korzonki i nie musicie sobie ucinać popołudniowej drzemki ;).

Tomograf #18 – Dozwolone do (od) lat 18!

Zapraszamy do wysłuchania kolejnego epizodu Tomografu. Tym razem w całości poświęcony grom a dokładnie dwóm, jakże odmiennym od siebie pozycjom.W pierwszej połowie rozmawiamy nieco szerzej na temat trzech „wyemitowanych” odcinków LIFE IS STRANGE.

Plastelinowa orgia

Podczas porannego przeszukiwania Globalnego Wysypiska Śmieci, natrafiłem dziś na całkiem ciekawego newsa. Okazuje się, że kontynuacja jednej z najorginalniejszych (według mnie) gier przygodowych i nie tylko przygodowych, nadal znajduje się w produkcji. Mowa oczywiście o „Armikrog” czyli nazwijmy to „następcy” pamiętnego Neverhood’a.

8 bitowa maszyna czasu – Police Quest I

Gry przygodowe w drugiej połowie lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku śmiało można było zaliczyć do mainstreamu komputerowej rozrywki. Przez ponad dekadę największe hity okupowały listy przebojów, a ich ówczesną popularność bez cienia przesady da się porównać do obecnego boomu na gry FPS. Początkowo ograniczone do statycznych obrazków, ścian tekstu i poleceń wydawanych za pomocą komend wprowadzanych …

8 bitowa maszyna czasu – Blue Force

Znowu odpalamy naszą machinę czasu, której sercem jest 8-bitowy komputer z zamierzchłych czasów. Tym razem przeniesiemy się do czasów młodości. Chcieliśmy wtedy przywdziać błękitny uniform i walczyć z przestępczością. Potem pogryzł nas pies i… zwątpiliśmy. Zapraszamy do nostalgicznej podróży!

Odkopujemy trupa – Spud’s Quest

Starsi gracze z pewnością pamiętają serię przygód sympatycznego jajka, podróżującego po rozmaitych krainach i rozwiązującego proste zagadki logiczne. W późnych latach osiemdziesiątych i wczesnych dziewięćdziesiątych, bohater o imieniu Dizzy podbijał platformy ośmiobitowe, dając dzieciakom (w tym mnie) wiele frajdy. Bardzo się więc ucieszyłem, gdy swego czasu na popularnym Kickstarterze pojawił się projekt „Dizzy Returns”. Niestety, …

Sam & Max – najwięksi detektywi wszechświata.

W popkulturze zachodu, a w gruncie rzeczy zwłaszcza w USA, Sam i Max są doskonale rozpoznawalnymi postaciami, być może wręcz bohaterami kultowymi. Wpływ na to ma pewnie długoletnia obecność zwichrowanego królika i psa w szarym prochowcu, na tamtym rynku. Od komiksów, poprzez kreskówki, na grach wideo skończywszy. Polskim graczom – w odpowiednim wieku, powiedzmy 25+ …

„Bracia” – epicka opowieść małych rozmiarów

W dzisiejszych czasach pojęcia „przygoda” czy też „gra przygodowa” stały się terminami dość mocno niejasnymi. Tytuły takie jak „Monkey Island”, czy „Beneath the Steel Sky”, które w przeszłości same w sobie stanowiły odzwierciedlenie tego pojęcia, odeszły w niepamięć lub stały się produkcjami dla ściśle hermetycznego grona odbiorców. Z czasem ich miejsce zajęły tytuły o nieco …

Czarne skrzydła, czarne wróżby – recenzja The Dark Eye: Chains of Satinav

Niemcy nie gęsi, swoje wunderwaffe mają (i nie mówię tu o polo :)). I swoje RPG też. Zwie się ono The Dark Eye i na tyle skutecznie opanowało kraj między Renem a Odrą, że ani im w głowach smoki i podziemia. Na podstawie tego systemu w zamierzchłych czasach powstały 3 części Realms of Arkania, parę lat temu seria Drakensang (wraz ze znanym doskonale Grastroskopii Drakensangiem: Online) a w zeszłym roku przygodówka od Daedalic Entertainment. I jak?

8 bitowa maszyna czasu – Larry 1

Kontynuujemy naszą wyprawę do zamierzchłych czasów elektronicznej rozrywki. Ostatnio nasz wehikuł czasu stał nieco zakurzony, ale oddelegowana do sprzątania siostra przełożona w kusym wdzianku sprawiła się nader dzielnie. Kuse wdzianko? Troszkę erotyki? No tak… wracamy do szalonych lat 80 i powłóczymy się po barach z bardzo nietuzinkowym bohaterem gry wideo. Brawa dla Larry’ego Laffera.

The Cave – recenzja

The Cave jest dzieckiem Ron`a Gilbert`a, człowieka będącego odpowiedzialnego za najbardziej zakręcone i zabawne przygotówki ery 16bitów. Natomiast sama gra to połączenie plaformówki z elementami point & click. Pod wieloma względami rozgrywka przypomina klasyk – Lost Vikings.

The Book of Unwritten Tales – recenzja

Przygodówki point’n’click to chyba jedyny z gatunków, który praktycznie od zarania komputerowych dziejów pozostaje w prawie niezmienionej formie. Bazując głównie na treści, bawi swoje, co by tu nie mówić, wąskie i hermetyczne grono odbiorców od około trzydziestu lat. Dokładnie tak – pierwszy King’s Quest, uważany za ojca gatunku, został wydany przez Sierra Online w 1984 …