web analytics

«

»

Pecetowiec Vs PS3 – round one

post-13688-1374404834

PS3 – Rumun Stajl Verszyn

No i stało się. Po wielu latach katowania tylko i wyłącznie Peceta, wiedziony chęcią ogrania tych kilku exclusiv’ów, które to siłą rzeczy mnie ominęły, zakupiłem kolejną konsolę w moim życiu. Ponieważ ostatnim moim nabytkiem był XKloc360 i skończyłem na nim w zasadzie wszystko co skończyć wypada, tym razem mój wybór upadł po drugiej stronie barykady. Tak więc Roku Pańskiego 2014tego, stałem się posiadaczem leciwej już jak na te czasy Plejstacji Trzeciej.

Tutaj chciałbym przestrzec wszystkich tych, którzy wpadli na podobny pomysł. Nie kupujcie tanich używek na allegro. Ja popełniłem ten właśnie błąd i na sam koniec moich perypetii okazało się, że po podliczeniu wszystkich wydatków wyszło mi prawie tyle ile kosztuje nowa PS3 (ta z tą debilną klapką – rumun stajl) w jakimś hipermarkecie, a na domiar złego nie mam oczywiście gwarancji. Cóż, tak to jest gdy człowiek się po prostu nie zna a wszelkiego rodzaju allegrowe cwaniaczki jadą po nim jak po burej kobyle. Nie będę się tutaj wdawał szczegóły, bo najzwyczajniej w świecie wstyd mi, że dałem się tak sfrajerować.

Ale nic to, zostawmy przeszłość za sobą. Najważniejsze, że moja nowa/stara plejstacja stoi już podłączona na biurku, a dziś wieczorem, wraz z butelką dżinu i panem tonikiem, zabieramy się za nadrabianie zaległości.

Moją przygodę z EX’ami chciałem rozpocząć od Dante’s Inferno (uwielbiam tego typu gry), lecz niestety, jak to zwykle bywa, kurier nie dowiózł przed świętami. Mój wybór pada zatem na pierwsza część przygód Nathana Drake’a. Tyle się nasłuchałem o tej serii, że nie mogę się już doczekać gdy chwycę pada w dłoń i zanurzę się wraz z nim (Drake’m, nie padem:)) w świat przygody. Z drugiej jednak strony może okazać się, że zachwyty nad tą pozycją były mocno przesadzone, a ja rąbnę Nathana na odlew przez pysk i przejdę do kolejnej pozycji. Zobaczymy.

Jak na razie jestem pozytywnie nastawiony, a moje odczucia postaram się co jakiś czas publikować. Zobaczymy, czy zblazowany, zatwardziały PCtowiec może znaleźć coś dla siebie w leciwych już konsolowych pozycjach.

Tak na koniec, macie może propozycje jakichś EXów, które warto ograć? Chętnie dodam do swojej listy.