web analytics

«

»

Obchód tygodnia #225

efNareszcie piątek! Za oknem straszliwie wieje i pada. cała moja dzielnica jest niemalże zalana. Gdyby nier awaria prądu byłby to idealny czas na granie! No, ale nie można mieć wszystkiego.

Mamy pogodę pod psem! Nawet nasza GRAstropsinka nie chce wychodzić na spacer bo nie lubi moknąć na deszczu. Zresztą kto lubi? Tak więc siedzimy w chałupie i gramy. W co? Ja na tapecie mam dodatek do Wiedźmina 3, czyli Krew i wino. Poza tym coś mnie podkusiło i kupiłem sobie CD-Action i zainstalowałem Enemy Front – drugowojenną strzelankę od City Interactive. Po zagraniu w EF wiem dwie rzeczy. Pierwsza: CI nigdy chyba nie zrobi dobrej gry, a Lords of the Fallen było wyjątkiem. Po drugie: JEST możliwe zrobienie BRZYDKIEJ gry na silniku Cryteka. W Enemy Fronty pograłem nieco ponad godzinkę i nie mam siły na dalszą ekhem… zabawę (cóż za eufemizm w tym przypadku) w tą paskudnie zabugowaną produkcję.

Co jeszcze? Trwają te Mistrzostwa we Francji, a to oznacza, że ruscy kibice napieprzają się z całą resztą (i to jest najbardziej w tym wszystkim ciekawe), a ja nie mam co oglądać w telewizorze. Na szczęście zadzwoniła do mnie jakaś miła pani od mojego operatora kablowej TV i mam teraz HBO Go za kilka zeta. Mam więc co oglądać i nie muszę śledzić tych nudnych meczyków.

A wy? co robicie w ten weekend? Gracie, czytacie, oglądacie? Poniżej gameplay z Enemy Front.