web analytics

«

»

Obchód tygodnia #126

super-smash-bros-brawlDoczłapaliśmy do piątku i możemy uczciwie powiedzieć, że teraz można sobie odpocząć od zgiełku dnia powszedniego. A najlepszy relaks to oczywiście przy ulubionej grze. Tak więc odpalajcie swoje ulubione konsole i pecety.

Piątek, piątek lenistwa początek! Ponoć w innych częściach kraju leje deszcz, ale u mnie jak na złość świeci cholerne słońce i jest stanowczo za ciepło. Nie jest to dobra pogoda na granie, ale co robić? W co będę się bawił w ten weekend? Zaczynam przygodę z Divinity Original Sin. Grając w ten tytuł czuję jakbym przeniósł się do cudownej przeszłości. Tak, tak! Dawno tak dobrze się nie bawiłem w cRPGu. TO jest GRA pełną gębą. Coś jeszcze? Oj nie wiem. Myślę, że Divinity wystarczy mi na najbliższe dni. No chyba, że będę musiał wyjechać, ale to jeszcze nic pewnego. Być może pogram też w inne tytuły oprócz Divinity, ale jest ich tyle, że ze wstydu nie będę ich wymieniał – moja kupka wstydu rośnie i rośnie. No, ale co poradzić?

Tradycyjnie sięgam też po jakąś lekturkę. Moją weekendową książką jest drugi tom trylogii Stephena Lawheada Wodzowie Nina Niszczyciela.

A wy? Co będziecie robić w ten weekend? No i czy kupiliście już nowe Divinity? Na deser Smash Bros.