web analytics

«

»

Obchód tygodnia #123

grillJest piąteczek? To jest i “Obchód…”. Nareszcie doczłapaliśmy do końca tygodnia. Teraz możemy się oddać orgii grania, picia piwa, cydru i innych, zimnych napojów alkoholowych. Być może coś pogrillujemy. W końcu są wakacje. Na deser kłopoty PAC-MANa.

Raz, dwa, trzy… 123 Obchód tygodnia czytasz TY! No tak… to już 123 ( nie licząc zerowego) nasze piątkowe spotkanie. Co będziemy robić w ten weekend? Ja w końcu przemogę się i powrócę do okrutnego uniwersum Darks Souls. Doktor Jolo też w to gra i jest daaaleko przede mną. Czas nadgonić kolegę. Jeżeli DS sprawi, że zapłaczę to pogram sobie w State of Decay. Bardzo podoba mi się ten tytuł i naprawdę nie mogę odżałować, że jest to tylko singlowa gierka. SoD aż się prosi o co-op.

Być może skończę też nowego Wolfensteina. Obiecuję to sobie już od kilku tygodni, ale jakoś nie mogę się zebrać w sobie. Cóż niektórzy niestety nie mają wakacji jak wspomniany wyżej kolega Jolo, który może spać sobie do 9 a potem grać do woli. Muszę się też do czegoś przyznać. Nie gram w Watch Dogs… tak, tak! Pograłem kilka godzin, nagraliśmy podcast o tej produkcji i od tamtej pory nie włączyłem przygód Aidana Pearce’a. Po prostu nie mam motywacji. Jakoś ta gra mnie odstręcza. Zaczynam nawet żałować, że nabyłem WD w dniu premiery.

Tradycyjnie sięgam też na półeczkę z książkami. Moim weekendowym wyborem jest Fatalny sojusz Seana Williamsa. To kolejna książeczka z uniwersum Star Wars. Nie spodziewam się “cudów na kiju”, ale pozycja ta leżała w wyprzedażowym koszu za marne 6 zeta. Tak więc nawet jeśli będzie to “kiła i mogiła” to mój portfel zbytnio na tym nie ucierpiał.

No, a teraz czas ugrillować sobie kiełbaskę i wypić pyszny, zimny cyderek!

A wy? Co będziecie robić w ten weekend? Na deser kłopoty PAC-MANa z babą… jakżeby inaczej.