web analytics

Game’s Anatomy 3: Komitet centralny

Witam w trzeciej części naszego przewodnika po anatomii gier. Zgodnie z tradycją jego przygotowanie trwało dłużej niż byśmy sobie tego wszyscy życzyli, ale mam nadzieję, że jeszcze pamiętacie co nieco z części drugiej. Jeśli jej nie czytaliście, to zachęcam do szybkiego nadrobienia zaległości, bo w przeciwnym razie może Wam być trudno zrozumieć treść tego i …

Frustracja i alienacja… Indie Game: The Movie

Kilka dni temu swoją premierę miał Indie Game: The movie, film dokumentalny, na który czekałem od bardzo dawna i nie do końca wiedziałem czego się po nim spodziewać. Oczekiwałem raczej faktów i trochę „success story”, jak w innym świetnym dokumencie o osiągnięciach nerdów z krwi i kości, czyli Revolution OS, opowiadającym historię Linuksa. Teraz widzę …

Unreal got real

W zasadzie była tylko jedna rzecz, na którą rzeczywiście czekałem przed E3. Byłyby dwie, gdybym choć jedną komórką nerwową wierzył, że Valve pokaże tam Steam i Source na Linuksa, ale mniejsza z tym. Na co czekałem? Oczywiście na prezentację nowego silnika Epic, Unreal Engine 4. Ogłaszam wszem i wobec, że się doczekałem i czuję się …

Humble Tim Schafer Bundle

Każdy Humble Bundle to wydarzenie, ale kilka ostatnich nie robiło na mnie większego wrażenia. Ekipa braci Rosen chyba zdaje sobie z tego sprawę, bo postanowiła nam zrobić naprawdę smakowity prezent na dzień dziecka. Co prawda sami musimy sobie za niego zapłacić, ale niech mnie Gryman piłą pochlasta jeśli nie jest to prezent wart każdego centa, …

Game’s Anatomy 2: Hej, pokażesz mi swoją bazę?

Witam w części drugiej, mocno spóźnionej, naszego przewodnika po anatomii gier. Tym razem będzie trochę strasznie. Nie, poważnie, będzie matematycznie. Nie, nie, zostańcie, nie uciekajcie, nie jest tak źle… to może ja wyjaśnię po co i dlaczego. Najpierw jednak muszę napisać, że to jest bodaj trzecia inkarnacja tego konkretnego tekstu — dwie wcześniejsze zostały anihilowane. …

Left 4 Tux

Dzisiaj jest wyjątkowy dzień. Pierwszy z dwóch, na które czekają wszyscy gracze korzystający z Linuksa. Dziś potwierdza się bowiem to, o czym bodaj dwa lata temu po raz pierwszy informował serwis Phoronix, nie mając wówczas na potwierdzenie swoich słów nic ponad kilka screenów czegoś, co miało być Steamem. Wielu zwątpiło. Wielu zapomniało. Dziś jednak okazuje …

Linuksowca granie w przeglądarce

Jak niektórzy z Was wiedzą, na co dzień korzystam z Linuksa. Jestem jednak również pecetowym graczem, co powoduje pewien drobny konflikt interesów. Oznacza to bowiem, że granie wiąże się z rebootem. Nie jest to problem, kiedy mam nieco więcej czasu i możliwość by przysiąść do jakiejś gry na dłużej niż kilka minut, ale potrafi sfrustrować, …

Game’s Anatomy: Kolizje, Ciała, Jointy i Moce

Zapraszam na pierwszy wykład z anatomii gier komputerowych. Przyznam, że chciałem zacząć ten cykl tekstem o oświetleniu, jednak to zbyt szeroki temat. Zostawię go więc na nasze następne spotkanie i prawdopodobnie rozbiję na kilka części, żeby Was nie zanudzić i nie zamęczyć. No i żeby nie sprawdzać na razie gdzie leży granica długości pojedynczego tekstu …

Parkourowe króliki kung fu

Wszyscy znają powiedzenie „nie lubię poniedziałków” i pewnie wielu z nas podpisałoby się pod tymi słowami. Jest jednak coś, co od pewnego czasu skutecznie uprzyjemnia mi początek tygodnia i doładowuje inspiracją na jego pozostałe dni. Tym czymś jest jedno zdanie, co tydzień takie samo za wyjątkiem jednej liczby. W tym tygodniu brzmiało tak: „In this …

Windows 8, czyli o tabletyzacji pecetów słów kilka

Od wczoraj dostępna do pobrania, całkowicie za darmo, jest wersja „consumer preview” Windows 8. Piszę o tym dlatego, że system ten właściwie od pierwszych screenów wzbudza kontrowersje, a czasem wręcz niechęć. Nie ma się czemu dziwić, bo zapowiada się rewolucja w UI jakiej Windows nie doświadczył od 1995 roku. Co ciekawe, i być może niezauważalne …

A z chaosu wyłoniła się opowieść

Do napisania tego tekstu skłonił mnie wysłuchany przed chwilą rant Davida Jaffe’ego, wygłoszony 2 tygodnie temu na DICE. Zachęcam do poświęcenia tych 20 bodaj minut na zapoznanie się z nim, bo są to słowa mądrości. O tym, jak przez własne ego i chęć dopasowania się do starszego kolegi twórcy gier marnują potencjał drzemiący w elektronicznej …