web analytics

This War of Mine…

Nazywam się Pavele. Jestem złodziejem i mordercą. Tak jak wszyscy wokół, a jednak bardziej…

Dr Copper na tropie Ethana Cartera

Zasiadłem do pisania o Carterze i… jakoś mi nie szło. Więc zasiadam jeszcze raz. Problem z tą grą polega na tym, że trudno cokolwiek o niej napisać nie spoilując. To oczywiście troszeczkę utrudnia moje zadanie. Dlatego dam sobie spokój z opisywaniem gry, a zamiast tego po prostu wypluję z siebie strumień świadomości i zobaczymy co …

Obchód tygodnia #136

Dwa obchody pod rząd? Takie realia. Nie ma Karnasia i cały szpital staje. Kolejna motywacja dla Ciebie, Karnaś, żebyś szybko do nas wracał i opisał swoje przygody w Gdańskim Krankenhausie. Dzwonili już wszyscy najwięksi reżyserzy i producenci kina akcji, gotowi przenieść Twoją historię na srebrny ekran! Już czuję te miliony dolarów. A tak poza tym, to mamy piątek… moment, muszę skoczyć do lodówki po piwo.

Obchód tygodnia #135

Piątek!!! Dla jednych weekendu początek, dla drugich… koniec urlopu. W sumie to nawet się cieszę, bo niestety praca ganiała mnie niemal przez cały urlop i nie bardzo dawała odpocząć. Okazuje się, że urlop, w którym przeszkadza praca jest dużo bardziej męczący niż sama praca… Kto by pomyślał. Chociaż w sumie i tak miałem lepiej niż …

Dziwny jest ten rok…

W tym roku zmieniło się już tyle, że aż postanowiłem to opisać. Przed chwilą zrobiłem sobie w głowie takie drobne podsumowanie i doszedłem do wniosku, że od strony technologii ten rok zmienił w moim życiu więcej niż którykolwiek wcześniej… A inspiracją dla tego tekstu było dołączenie do Nokia Master Race.

Deus Ex: iPad edition

Niedawno na Steamie pojawił się port Deus Ex: The Fall, gry wydanej na iOS prawie rok temu. Kiedy Eidos Montreal zapowiedział tą grę, wszyscy robili sobie spore nadzieje, a potem było wielkie rozczarowanie — oczekiwaliśmy pełnoprawnej kontynuacji Human Revolution, albo chociaż dużego DLC, a dostaliśmy…

Lekarz pierwszego kontaktu radzi: Sprawdź sobie DNSy

Siema. Dawno nic nie pisałem, a teraz na dodatek będę straszyć. Cóż, życie… Telewizja straszy Trynkiewiczem (jak wiadomo, z chwilą, kiedy opuści on zakład karny wszyscy w Polsce umrą), a ja będę straszył hackerami. Niestety, żarty żartami, sprawa jest dość poważna. Jak donosi Niebezpiecznik, Polskę ogarnął szał zmieniania adresów DNS na routerach. Można by to …

Terapia grupowa, Battlefield 3

CZOŁEM ŻOŁNIERZE! Jak pewnie zauważyliście z rozmów na shoucie, od jakiegoś czasu Grastro ogarnęło szaleństwo biegania (oraz jeżdżenia) po wirtualnym Polu Bitwy. Battlefield 3 okazał się chyba najbardziej powszechną z dotychczasowych terapii grupowych — do tego stopnia, że udało mu się nawet powiększyć grono bywalców Grastro. Ściągamy do grania posiłki spośród znajomych, bo przecież w …

Względnie interesująca gra edukacyjna

Słyszeliście o MIT Game Lab? To działający przy wiadomej uczelni projekt zajmujący się badaniami nad projektowaniem i tworzeniem gier oraz ich wykorzystaniem w dziedzinach innych niż rozrywka, np. w edukacji. Więcej na jego temat możecie przeczytać na gamelab.mit.edu. Nie od dziś wiadomo, że najlepiej uczyć bawiąc, zwłaszcza kiedy przedmiotem nauki są rzeczy tak skomplikowane i trudne …

Humble Bundle. Takie nowe. Takie inne.

Jeszcze kilka minut temu Humble Bundle, którego przedstawiać chyba żadnemu z naszych Czytelników nie trzeba, kojarzył mi się wyłącznie z grami. I nic w tym dziwnego. Teraz jednak bracia Rosen i spółka postanowili rozszerzyć działalność, bo ostatecznie kto stoi w miejscu ten się cofa. Tak oto narodził się pierwszy, i mam nadzieję, że nie ostatni, …

Game’s Anatomy 4: To the render mobile!

Witam w części czwartej naszego przewodnika po anatomii gier. W części drugiej rozmawialiśmy o algebrze liniowej, a w trzeciej rozpoczęliśmy podróż od trójwymiarowej sceny do kolorowych pikseli na ekranie. Zatrzymaliśmy się w momencie, kiedy już było wiadomo co będziemy renderować i mieliśmy właśnie przenieść się z robotą z CPU na kartę graficzną. Dzisiaj zrobimy ten …

Unia mówi: Idźcie i odsprzedawajcie!

Rynek wtórny to od dłuższego czasu sól w oku wydawców gier. Wielokrotnie słyszeliśmy, że ich zdaniem niewiele różni się to od piractwa. Ja osobiście doskonale rozumiem taki punkt widzenia, za co wielokrotnie próbowano mnie zjeść w Internecie. Rozumiem również spojrzenie graczy, którzy domagają się praw do czegoś, co ich zdaniem jest ich własnością. Piszę „ich …